Archiwum 24 lutego 2006


lut 24 2006 marzenia, które nigdy się nie spełnią
Komentarze: 1

Z tymi moimi marzeniami to jest tak, że raczej nie mają powodzenia sięspełnić! Dlaczego? Bo marzę głównie o tym aby być zdrową, a ja nie będę już zrowa. Ostatnie 1,5 roku to pasmo wielkich przemian w moim życiu. Niestety nigdy już nie będę normalnie funkcjonować ruchowo a to powoduje pewne obciążenia na mej psychuce. Martwię się, czy jutro będzielepiej czy też gorzej. Od dwóch tygodni niestety nie jest dobrze. Boli mnie kręgosłup, a dziś lekarz mi powiedział, że wkrótce może odmówić mi posłuszeństwa. Żyję sobie w moim małym świecie, który praktycznie zaczął się już w wieku 2 latek. Jak rozmawiam czasem o moich dolegliwościach i chorobie z ludzmi, którzy są 100% zdrowi nie roumieją mnie a mi ciężko mówić oswoich dolegliwościach. Najlepiej czułam się w Reptach. Wśród ludzi po podobnych przejściach jak jak.Oni mnie rozumieli i nadawaliśmy na tych samych falach.Wspieraliśmy się wcierpieniu,gdy nadchodziłsilny ból. Teraz jestem sama, czasem się odwiedzamy...

Nie jestem w stanie uczestniczyć w normalnym życiu, również w pracy niemogę wszystkiego robić. No i tak to ze mną jest pokrótce.

POZDRAWIAM

 

madlennam : :